Imprezy dla dzieci
TKJ 2024. Jak to było, czyli historia w legendach zaklęta. Baśnie polskie i ukraińskie II
Piątek, 15 marca to jeden z końcowych dni XXXII Tygodnia Kultury Języka. Wykorzystując sprzyjającą aurę do Filii nr 3 zawitali młodzi miłośnicy książek i języków ojczystych. Tak, tak – języków ojczystych. W zajęciach uczestniczyły bowiem dzieci z Polski i Ukrainy – uczniowie klasy I „B” z zaprzyjaźnionej Szkoły Podstawowej nr 18 w Kielcach. Wybraliśmy się z nimi w magiczną wyprawę do świata baśni, legend i podań. Jedne dotyczyły Ukrainy, drugie naszej ojczyzny – Polski. Wędrując po stronicach ksiąg, książek odwiedziliśmy Kijów, gdzie p. Vlada opowiedziała nam legendę o powstaniu tego miasta. A było to tak:
Dawno temu żyli trzej bracia Kij, Szczek i Choryw wraz z jedyną siostrą Łybedź. Najeźdźcy ze wschodu zabili ich rodziców i zmusili do wyruszenia na poszukiwania nowego domu. Dotarli nad piękną rzekę Dniepr położoną wśród majestatycznych zielonych wzgórz porośniętych kasztanami i kwiatami. Kij, jako najstarszy z braci, zadecydował, że to miejsce będzie ich nowym domem. Każdy z braci wybrał jedno ze wzgórz i osiedlił się tam. Kij rządził ze wzgórza Boriczew. Szczek zamieszkał na wzgórzu, nazwanym od jego imienia Szczekownicą. Choryw wybrał górę, która również od jego miana, została nazwana Chorywicą. Dzisiaj możemy podziwiać pomnik legendarnych założycieli Kijowa, który znajduje się na Placu Niepodległości w Kijowie.
Wyprawa łodzią tak bardzo spodobała się dzieciom, iż pokonując wezbrane wody Wisły dotarły do Krakowa. Zwiedziły zamek na wzgórzu, zajrzały do Smoczej Jamy. Pełne wrażeń zasiadły na Plantach i oddały się relaksującemu odpoczynkowi. Krakowskie precle, gorąca herbatka i niekończące się rozmowy o bajkach, baśniach to przedostatni akcent piątkowego spotkania. Ostatnim był „egzamin” ze znajomości różnorakich opowieści. Jakie były wyniki – oczywiście śpiewające. Świadectwa rozdane, pamiątkowe zdjęcia wykonane – dziękujemy i zapraszamy ponownie!
