Imprezy dla dzieci
Wakacje z duchami, czyli co wydarzyło się w Straszydłowie
12 lipca to kolejna środa, a jak środa to „Wakacje z duchami”. Na spotkanie ze nieco strasznymi stworami przybyła czeredka odważnych. I nie są to pogromcy duchów, ale ich najwięksi przyjaciele. Gościem honorowym został duszek Maciek - niewysoki, 121-letni „gość” zamieszkujący pewien strych. Z wielkim zaciekawieniem nasi mili goście wysłuchali opowieści o tym, jak to wszystko się zaczęło. Perypetie Porcji i Oktawiusza (wyjaśniamy iż są to rodzice Maćka) i trzech „upiornych” braci (Maćka, Sykstusa i Kalasantego) to gotowy scenariusz na spotkanie z duchami i innymi straszącymi postaciami. Nasze duchy i duszki postanowiły zamieszkać w zamczysku. Gdzie on się mieści – Za siedmioma górami? Za siedmioma lasami? – Nie, na osiedlu Czarnów, w przysiółku Straszydłowo.
Jak dobrze pamiętacie, w ubiegłą środę pojawili się pierwsi mieszkańcy zamczyska – dzisiaj dołączyli kolejni. Komnaty w wieży mają już swoich lokatorów, a że budowa trwa, z wielką radością powitamy nowych. Spotkanie z Maćkiem było super interesujące. Główny architekt z ogromnym zaangażowaniem sporządzał notatki. To na ich podstawie w przyszłym tygodniu zabawimy się w architektów – rozbudujemy zamek, a komnaty wyposażymy w „duchowe” sprzęty.
Wakacje z duchami nie są takie straszne – wręcz odwrotnie. Zabawa przednia, humor doskonały, że o towarzystwie nie wspomnimy, a więc - do zobaczenia za tydzień w naszym Straszydłowie. Będzie się działo – to już dziś gwarantujemy!
