Imprezy dla dzieci
Mamy Relax
Luty to bardzo kapryśny miesiąc. Poniedziałkowy ranek 24 lutego przywitał nas huraganowymi porywami wiatru i opadami deszczu. Pogoda nie zachęca do wyjścia z domu. Ale naszym najmłodszym czytelnikom nie straszne psoty pogody. Przecież dzisiaj kolejna odsłona Bibliotecznego Klubu Maluszka. Wraz z wybiciem godziny jedenastej do biblioteki zawitali: Zosia, Kasia, Marysia i jedyny dzisiaj mężczyzna Ignaś. W towarzystwie mam i cioci Dorotki powędrowali do przytulnego kącika w dziale dziecięcym. Na puszystym dywanie obok pluszaków oczywiście książeczki. Mamy, jak to mamy, wymieniały się swoimi doświadczeniami, a maluchy udały się na wyprawę do tajemniczego świata książek i zabawy. Jak smakuje „Wielka ciężarówka” czy „Przyjaciele”? To już słodka tajemnica maluchów. Jedno jest pewne – dzieciaczki czują się w bibliotece coraz lepiej. Rezolutna Zosia odważyła się „zwiedzić” wypożyczalnię dla dorosłych – przed odważnymi biblioteka nie ma tajemnic. To tyle na dzisiaj. Do zobaczenia za tydzień!