Imprezy dla dzieci
Zimowisko.pl
Przed nami drugi dzień ferii zimowych. Z niecierpliwością oczekujemy naszych milusińskich. Kto nas dzisiaj odwiedzi? Wszystko wyjaśni się już o godzinie jedenastej. Ale co to? Już kwadrans po, a gości nie widać. Zasmucony Kacperek co i rusz wygląda przez okno. Nagle na jego twarzy pojawił się ogromny uśmiech - na horyzoncie ukazała się znajoma postać Martynki - stałej bywalczyni naszej placówki. Marti (bo tak pieszczotliwie jest przez nas nazywana) przyniosła smutne wiadomości. Gabi czyli Gabrysia zachorowała i przez kilka dni nie będzie uczestniczyła w zajęciach „Zimowisko.pl”. Gabi, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia - a my rozpoczynamy zimowe zabawy.
Tradycją naszych spotkań jest gra w „Chińczyka”. Każda rozgrywka to pasjonująca wyprawa w nieznane. Tak było i dzisiaj - na Dalekiej Północy, w wiosce pingwinów królewskich zaginęły sanie. Nie byle jakie, zaczarowane. Marti i pani Ania wyruszyły z misją poszukiwawczą. Ciepłe kolorowe kombinezony uchronią przed zimnem, a rakiety śnieżne umożliwią bezpieczne poruszanie po śniegu i lodzie. O przebiegu podróży i poszukiwań poinformujemy w najbliższych dniach. Pod nieobecność pań Kacperek przygotował niespodziankę. „Eko” choinkę, którą jeszcze kilka dni temu ozdabiały bombki i piękne światełka, postanowił przystroić elementami zimowymi. Najpiękniejszymi są śnieżynki. Biały papier, nożyczki i wszystkie inne potrzebne materiały są już na stole. Co to za hałasy? W drzwiach biblioteki stanęły obsypane śniegiem Marti i pani Ania. Czy to już koniec tajemnej misji? Co wydarzyło się na Dalekiej Północy? Kubek gorącej herbaty z pysznym sokiem malinowym szybko rozgrzał zmarznięte podróżniczki. Z ich relacji dowiedział się iż warunki atmosferyczne uniemożliwiły podróż. Loty zostały odwołane. Jeżeli nastąpi poprawa pogody jutro nasze bohaterki wyruszą raz jeszcze w daleką podróż.
Cóż z niespodzianki nici, ale pomoc przy „wytwarzaniu” śnieżynek mile widziana. Sprytne rączki Marti wyczarowały najpiękniejsze spośród pięknych. Kto ciekawy - tego zapraszamy do naszej biblioteki, do działu dziecięcego, gdzie „króluje” cud drzewko. Tyle wrażeń, pora na mały odpoczynek. Do zobaczenia w czwartek, mamy nadzieję, że w większym towarzystwie.
P.S. Dla chorej Gabi wraz z życzeniami przesłaliśmy kilka zdjęć z dzisiejszego spotkania.