Imprezy dla dzieci
Z jak zagadka
Nikt nie przypuszczał, iż kolejny dzień wagarowicza nastąpi tak szybko. Ledwie gościnne progi naszej biblioteki opuściła klasa II C, w asyście króla, a już w drzwiach stanęła kolejna grupa roześmianych łobuziaków. To klasa II B z tej samej szkoły podstawowej. Goście zachęceni opowieściami koleżanek i kolegów postanowili sprawdzić swoją wiedzę z zakresu „literkoznawstwa”.
Pamiętacie wydarzenia sprzed kilkudziesięciu minut. Wielki chaos zapanował pośród literek, dlatego też o pomoc poprosiliśmy Konstantynopolitańczykowianeczkę i jej męża Kiełbaskonagrillupieczonkiewiczowskiego. Kto, jak nie ta para lepiej poradzi sobie z rozbrykanym alfabetem. Nasi goście służą oczywiście pomocą. Pora zacząć wielkie porządkowanie.
Porządek? Rzecz miła, wiadomo. W porządku do twarzy jest domom. Z porządku jest dumna rodzina. Porządkiem się gości zagina. .
To był wielki początek, po którym już wszystko zaczęło powracać na swoje miejsce. Bzdurniej (czyli turniej bzdur), kotlet i kucharka. Jak tu miło i cichutko. Teraz możemy oddać się temu, co najbardziej lubimy - czytaniu. Ten kto czyta, wiele wie - więc do dzieła.
Zastanawiacie się pewnie co to takiego bzdurniej - już wyjaśniamy:.
Raz staruszek pewien młody chciał się napić suchej wody, więc kapelusz włożył z piasku, bo się bardzo bał zarazków. szedł przez pole, a na polu malusieńki stał wielkolud, ale tupał jak sto stonóg i nie złożył mu pokłonu… poszedł szybko do piwnicy, umył nogi w jajecznicy, potem wytarł je kompotem i posrebrzył szczerym złotem. .
Śmieszne wierszyki wszystkim bardzo się podobały, nawet pani wychowawczyni i pani bibliotekarka mimo pewnych (choć niewielkich) trudności poradziły sobie z tymi najtrudniejszymi. Jeżeli jesteście ich ciekawi polecamy książeczkę Berek literek czyli psoty od a do Z Agnieszki Frączek, jak również Śmiechu warte tej samej autorki oraz Król na wagarach Joanny Papuzińskiej.
Porządkowanie to dość męcząca czynność dlatego też nasi goście postanowili nieco odpocząć. Opuścili naszą bibliotekę z misją do wykonania. Jutro z samego rana odbędzie się wielkie sprawdzanie obecności mieszkańców Literkowa. Aby przebiegło ono szybko i sprawnie poprosiliśmy naszych milusińskich o wymyślenie zagadek o literach. Życzymy powodzenia i do zobaczenia jutro.
P.S. W dobie Internetu wszelkie wiadomości przemieszczają się wręcz z prędkością światła. Tuz przed godzina piętnastą napłynęły pierwsze propozycje zagadek. Oto one:.
Dwa patyczki małe: w górze je złączono, dołem rozdzielono, poprzeczką podparto Jaka to litera - odgadnąć łatwo! Ma mnie wielbłąd, żółw i słomka, nie ma mnie biedronka. Jestem w zwykłym kołku w płocie, pływam łódką, błyszczę w złocie. Chleb mnie nie ma, lecz ma bułka. Zna mnie sokół i jaskółka. Dźwięczę w głosie i to ładnie. Czym ja jestem? Kto odgadnie? .
Czy zagadki są łatwe okaże się już jutro. Trzymamy kciuki!.
