Imprezy dla dzieci
Tajemnica plemienia ludożerców
Na początku myśleliśmy, że to wina dzisiejszej daty. Trzynastka, bo o niej mowa, przyniosła ze sobą mrożącą krew w żyłach przygodę. Podczas afrykańskiej wyprawy śladami Kazimierza Nowaka, nieustraszonego polskiego podróżnika, dotarliśmy do wioski plemienia Abasalampasu. Krążące o jej mieszkańcach opowieści sprawiły, iż nie czuliśmy się bezpiecznie, a już na pewno nikt z nas nie chciał być zamieniony w soczystą pieczeń. Jakież było nasze zdziwienie, gdy tubylcy zaczęli przed nami uciekać. Byli przestraszeni bardziej niż my. Gdy wyjaśniliśmy sobie, że wszyscy mamy pokojowe zamiary, zabraliśmy się do ozdabiania amuletów. Będę nas one chronić od niebezpieczeństw podczas dalszej wędrówki. Zyskaliśmy też nowych przyjaciół. Cieszymy się, że historia o ich ludożerstwie okazała się nieprawdą.
.