Niebieska Strefa A A+ A++

Imprezy dla dzieci

Ferie, ach te ferie. Dzień ósmy

2015-02-27

Wszystko, co dobre niestety szybko się kończy. Nasze biblioteczne ferie również. W piątkowy poranek, 27 lutego z nieco smutnymi minkami, do biblioteki zawitały nasze ulubienice. Być może partyjka ulubionego „Chińczyka” poprawi im humor. Najpierw losowanie koloru pionków, potem trudy z rozpoczęciem gry (ktoś zaczarował kostkę - szóstka zniknęła) - ale potem już tylko przednia zabawa. Sytuacja z każdym rzutem ulegała zmianie, aż do szczęśliwego końca. Humor nieco się poprawił, a mistrzynią gry została Zuzanna. Nasz biblioteczny skrzat Kacperek, który powrócił z wyprawy do „Bajkolandii”, podpowiedział nam wspaniały pomysł na poprawę humoru, a zarazem świetną zabawę. „Śmiecho-brzuchy” to jest właśnie to. Głośne czytanie żartów z rubryki „Uśmiech numeru” to prawdziwe antidotum na wszelkie smuteczki. Kto nie wierzy, niech zajrzy do „Świerszczyka” - ostatnia strona.

Aby dać brzuchom „wypocząć” postanowiłyśmy definitywnie wykończyć naszą planszę. Farby wyschły, ale jak tu napisać imiona skoro mazaki odmówiły posłuszeństwa? Nasze dziewczynki dały radę, po raz kolejny „zrobiły” coś z niczego. Z liter wyciętych ze starych gazet powstały imiona: Zuza, Gabrysia, Madzia, Joasia, Andzia i Żaba. Teraz plansza jest już w pełni gotowa.

Gdy byłyśmy zajęte wyklejaniem imion, znad rafy koralowej nadeszła niepokojąca depesza - Nemo potrzebuje pomocy! Jeden szybki telefon i już wiemy w czym problem. Nemo zorganizował wielkie przyjęcie urodzinowe, ale zapomniał o udekorowaniu sali bankietowej. Na twarzach naszych małych artystek pojawił się ogromny uśmiech. W ruch poszły wodoodporne farby, dziecięca fantazja - wielkie dekorowanie zostało rozpoczęte. Ściany podmorskiej sali pokryły podobizny barwnych rybek, koników morskich, rozgwiazd i wdzięcznych żółwików. Teraz szybka wysyłka i miejmy nadzieję, że przyjęcie będzie udane. Trzymamy kciuki!.

Ciężko jest pisać o zakończeniu, ale niestety tuż przed czternastą Zimowa Akademia Umiejętności zamknęła swoje podwoje. Na wszystkie absolwentki czekały barwne dyplomy i małe niespodzianki. Mamy nadzieję, że ferie w bibliotece na długo pozostaną w ich pamięci.