Imprezy dla dzieci
Ferie, ach te ferie. Dzień czwarty
Piątek, 20 lutego rozpoczął się bardzo spokojnie. Po wydarzeniach ostatnich dni to wielka niespodzianka. Już przed godziną dziesiątą do biblioteki zawitały nasze ulubienice - Joasia, Gabi i Zuza. Pierwsze chwile spotkania upłynęły im na wspominaniu tego, co wydarzyło się w minionym tygodniu. Wspomnienia wspomnieniami, ale czas na zabawę. Postanowiłyśmy rozpocząć ją rywalizacją o tytuł Miss Chin. Do wyścigu stanęły reprezentantki naszego regionu. Zgodnie z zasadami fair play, krok za krokiem wzdłuż Wielkiego Muru Chińskiego, pokonywałyśmy długą drogę do tytułu i korony. Po męczącej rozgrywce ogłoszono wyniki - miss została Zuza, a Joasia i Gabi uzyskały tytuły wicemiss.
Po uroczystej gali dziewczynki postanowiły oddać się miłemu „nic nie robieniu”. Jednakże ciepłe promienie słońca zaglądające przez okna do naszej biblioteki rozbudziły w nich chęci do wielkich podróży. Jak wyruszyć w drogę gdy za oknem zima? Dla chcącego nic trudnego. Kolorowe wycinki ze starych, kolorowych gazet, czarodziejski klej to początek podróży do krainy marzeń. A o czym marzą dziewczynki? O wizycie w ogrodzie pełnym bajecznych kwiatów, o pięknej biżuterii, o podróżach w nieznane, a nawet o jeździe super nowoczesnymi samochodami. Każde marzenie to jeden płatek „Kwiatu spełnionego marzenia”. W ciszy i skupieniu, z małego pączka rozwinął się przepiękny kwiat, który przeniósł nas w krainę marzeń. Mamy nadzieję, że dzięki swej cudownej mocy pozwoli spełnić jeszcze wiele innych. Smutno wracać, ale w bibliotece nigdy nie jest nudno. Tu czeka nie tylko super lektura, ale i super zabawa. Do zobaczenia w poniedziałek.