Imprezy dla dorosłych
1 Marca – Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych. Przywróćmy Ich Pamięci
Czemu mnie o Tobie w szkole nie uczyli.
Ktoś bardzo nie chce by w tym kraju ludzie dumni byli.
Czas byśmy wreszcie grzech niewiedzy zmyli.
To my Polacy przed tobą czoła chylimy.
Byli patriotami, a spędzili najlepsze lata życia w polskich więzieniach, torturowani i poniżani. Wierni złożonej przysiędze, Żołnierze Wyklęci, żołnierze podziemia niepodległościowego, wywodzili się z Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych. Od roku 1944 walczyli z wojskami sowieckimi i komunistycznym aparatem terroru o niepodległą Polskę. Za swoje przywiązanie i poświęcenie dla ojczyzny zapłacili najwyższą cenę. Sposób, w jaki byli traktowani, oddaje gryps do żony ppłk. Łukasza Cieplińskiego, straconego w dniu 1 marca 1951 roku : „(…) zabiorą mi tylko życie. Siedzę z oficerem Gestapo. Oni otrzymują listy, a ja nie. A tak bardzo chciałbym otrzymać chociaż parę słów Twoją ręką napisany. Ten ból składam u stóp Boga i Polski (…)”.
Liczna grupa młodzieży z WTZ wraz ze swoimi opiekunami wzięła udział w prelekcji połączonej z prezentacją filmu o Żołnierzach Niezłomnych. Słuchali z uwagą, w skupieniu (w niejednym oku można było zobaczyć łzy), zadawali pytania. Poznali sylwetki rotmistrza Witolda Pileckiego, ppłk. Łukasza Cieplińskiego oraz postać bohaterskiej sanitariuszki, niespełna osiemnastoletniej Danuty Siedzikówny ps. „Inka”. W ostatnim grypsie przekazanym z więziennej celi napisała: „Powiedzcie babci, że zachowałam się jak trzeba”. 28 sierpnia 1946 roku o godzinie 6.15 został wykonany wyrok śmierci strzałem w potylicę. Dzisiaj, jako Niezłomni, muszą wrócić na karty historii. Pamięć o Nich jest naszym narodowym obowiązkiem, to tylko skromne zadośćuczynienie i spłata moralnego długu. Młodzież warsztatowa już o tym wie. Niezmiernie cieszy fakt, że po zakończonej prezentacji filmu o Żołnierzach Wyklętych nagrodzili ich gromkimi brawami. Niech pamiątką spotkania pozostaną okolicznościowe zakładki dla każdego uczestnika.
