Niebieska Strefa A A+ A++

Imprezy dla dorosłych

Spotkanie DKK

2022-03-02

Podczas marcowego spotkania klubu w filii nr 7 dyskutowano na temat trzech pozycji: 

Szklany zamek Jeanette Walls
Powieść autobiograficzna napisana prze nowojorską dziennikarkę Jeannette Walls. Autorka opisuje swoje dzieciństwo i młodość, które spędziła w dysfunkcyjnej rodzinie. Ani ona, ani jej rodzeństwo nie mieli poczucia bezpieczeństwa. Rodzice często zmieniali miejsce pobytu, początkowo żyjąc w kamperze, który zamienili na kolejne rudery. Dzieci często były świadkami kłótni i rękoczynów. Jeannette, jej siostry i brat chodzili głodni, brudni, obdarci, spali na kartonach. Trudno uwierzyć, że przy tak trudnym dzieciństwie nie powieliły wzorców rodziców. No może poza jedną z sióstr. Szklany zamek to książka wzruszająca, ciekawa i z pewnością nie pozostawiająca letnich uczuć. Matka malarka, kompletnie niezajmująca się swoim potomstwem powoduje gniew u czytelnika. Ojciec alkoholik, konfliktowy z utopijną wizją wybudowania szklanego domu też nie wzbudza sympatii. Czytając tę powieść aż trudno uwierzyć, że ta historia wydarzyła się naprawdę. To lektura, o której długo się pamięta.


Pokuta Anny Kańtoch
W małym, spokojnym, nadmorskim miasteczku Przeradów czas płynie leniwie, zwłaszcza po sezonie. Pewnego listopadowego dnia na komendzie milicji pojawia się starszy mężczyzna o wyglądzie bezdomnego, o pospolity imieniu i nazwisku Jan Kowalski. Twierdzi, że zamordował młodą kobietę, Reginę Wieczorek, a w przeciągu kilkunastu lat kilka innych kobiet. Śledztwo prowadzi doświadczony milicjant Krzysztof Igielski. Jednocześnie swoje śledztwo rozpoczyna zakompleksiona nastolatka Pola. Początkowo wszystko wydaje się proste, ale im głębiej szukają, tym znalezienie mordercy staje się trudniejsze. Akcja się zapętla, dochodzą nowe wątki i nowi podejrzani. W końcu Igielski z pomocą kolegi, psychiatry Nowackiego i Poli dochodzi do prawdy. Zawiłe śledztwo kończy się, a mieszkańcy Przeradowa mogą spać spokojnie. Opinie na temat tego kryminału są podzielone. Dla jednych klubowiczów jest to przeciętna książka, dla innych dobre pióro i styl autorki oraz wierne oddanie klimatu Polski lat 80-tych zasługują na uznanie. Nawet jeśli kryminały nie są czyimś ulubionym gatunkiem literackim, to przeczytawszy Pokutę nie rozczaruje się.

Bez opamiętania Leny Andersson
Powieść  Andersson jest historią toksycznej miłości, tym smutniejszej bo nieodwzajemnionej. Bohaterka to trzydziestoletnia dziennikarka, Ester Nilsson. Jest kobietą niezależną, pewną siebie, znającą swoją wartość. Jej poglądy bywają kontrowersyjne. Wszystko do czasu kiedy to pragmatyczna Ester poznaje Hugona Raska, przedstawiciela wideo-artu. Kobieta przeprowadza z nim wywiad, który okazuje się rozczarowujący. Rask jawi się jako człowiek płytki i mocno skoncentrowany na sobie. Mimo to, coś dziennikarkę ciągnie do tego artysty. Zakochuje się jak nastolatka, niestety bez wzajemności, ponieważ Rask unika emocji i nie jest zdolny do głębszych uczuć. Im bardziej Ester się angażuje tym bardziej mężczyzna się wymyka. U jego boku jest miejsce jedynie dla kochanki z uwielbieniem wpatrzonej w swojego mężczyznę. Powieść zdecydowanie przeintelektualizowana, mało ciekawa, wręcz nudna. Być może to wina przekładu.