Dyskusyjne Kluby Książki
Filia nr 4
Artystka określana w prasie zagranicznej jako "głos ery atomowej" oraz "biały kruk wokalistyki światowej" była jednym z tematów naszego spotkaniu DKK, które odbyło się 12 czerwca. Przedmiotem dyskusji była bowiem książka Izy Michalewicz i Jerzego Danilewicza pt. Villas: nic przecież nie mam do ukrycia... Przedstawiona jest w niej historia życia, kariery i upadku wielkiej polskiej artystki. Biografia rzetelnie i obiektywnie ukazuje losy piosenkarki obdarzonej niesamowitym głosem, ale jednocześnie osoby kontrowersyjnej o trudnym, kapryśnym usposobieniu. Panie stwierdziły, że Villas urodziła się za wcześnie, by otoczenie ją zrozumiało i spełniało jej liczne fanaberie, przy czym "siermiężne" czasy Polski Ludowej również nie sprzyjały jej karierze. Obecnie świat przyzwyczajony jest do wielu kaprysów gwiazd, toteż i ona swoim zachowaniem, nie budziłaby tyle społecznej niechęci i oburzenia. Za ciekawszą lekturę panie uznały drugą książkę, czyli powieść, a właściwie scenariusz do filmu Marcela Pagnola pt. Żona piekarza. Jest to prosta historia piekarza i jego pięknej żony, a miasteczko, w którym rozgrywa się akcja, jest jakich wiele, prowincjonalne, nieco senne. Najpoważniejszymi problemami mieszkańców są rodzinne i sąsiedzkie kłótnie. Pewnego dnia piekarzowa ucieka z miejscowym pasterzem. To powoduje zamieszanie, gdyż nieszczęśliwy mąż odmawia wypieku chleba, dopóki żona do niego nie wróci. Brak świeżego pieczywa sprawia, że mieszkańcy jednoczą się, zapominając o dawnych urazach. Postanawiają wspólnie wyruszyć na poszukiwanie niewiernej kobiety. Panie doceniły urok książki, wspaniały francuski humor, świetnie napisane dialogi. Powieść bawi i wzrusza jednocześnie. Mimo pozornej banalności opisana historia jest ponadczasowa i niesie niezwykle mądre przesłania, że ludzie nie żyją tylko dla siebie, ale są sobie nawzajem potrzebni oraz, że błędne i złe decyzje nie do końca są ich prywatną sprawą.
Następne spotkanie DKK odbędzie po wakacjach, a tematem dyskusji będą trzy książki: Dawno, dawno temu i prawie naprawdę Brigid Pasuli, Musiałam odejść: wspomnienia żony i syna Osamy Bin Ladena Jean Sasson i in. oraz Podarunek Cecelii Ahern.