Dyskusyjne Kluby Książki
Filia nr 9
21 lutego 2017 r. w Filii nr 9 odbyło się spotkanie DKK, na którym dyskutowaliśmy o książce Ewy Kujawskiej pt. Dom Małgorzaty.
Tytułowy dom Małgorzaty najpierw był domem Hildegard, która zamieszkiwała w nim z mężem i synami. Pewnego dnia w jej życie wdarła się wojna i zabrała najbliższych. Potem nastał pokój ale nie dla Niemki. Do jej domu wprowadziła się polska rodzina burząc dotychczasowy spokój i porządek. Między kobietami, mimo początkowej niechęci, nawiązała się przyjaźń przerwana wyjazdem Hildegard.
Po odjeździe Hildegard Dom zamknął się w sobie.
Zmalał.
Skurczył się.
Obudował dudniącą ciszą.
Sechł - jak duży zdechły robak leżący na poboczu
Drogi albo jak zmęczony dniem nietoperz zagrzebany
w stercie starych ubrań.
Małgorzata widziała jak uchodzi z niego życie.
…Ale Małgorzata nie rozumiała. Nie potrafiła też wytłumaczyć Franciszkowi, że najbardziej niepokojąca jest dla niej nieobecność Hildegard. I że z powodu tej nieobecności ona sama czuje się jak wydrążone drzewo, które wie, że za chwilę znajdzie się pośród rozhuśtanych fal, gdzie - nasiąkając słoną wodą - zapomni o tym, kim było. I stanie się kimś innym.
Dom Małgorzaty porusza rzadko obecny w literaturze problem wypędzonych Niemców po II wojnie światowej a także tragiczne losy przeciętnej niemieckiej rodziny. Autorka, dzięki swojemu warsztatowi, ujęła ciężki i trudny temat lekko i delikatnie. Powieść jest przemieszaniem poetyckości z czymś co można by nazwać realizmem magicznym w polskim wydaniu. Zachwycają opisy i sposób prowadzenia akcji. Właściwie jest to książka o Domu z historiami rodzinnymi w tle. Piękna, mądra, uniwersalna, dająca do myślenia.