Dyskusyjne Kluby Książki
Filia nr 9
Na kolejnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki, które odbyło się 15 września br. w Filii nr 9, dyskutowaliśmy o książce Mariusza Szczygła Zrób sobie raj.
Czesi - cóż, naród niezbyt przez Polaków lubiany, jest tematem kpin, często niewybrednych. Jest jednak jeden rodak, który wszem i wobec głosi, że jest czecholubem, i jakby tego było mało pisze książki o naszych sąsiadach. Nazywa się Mariusz Szczygieł, znany redaktor, ostatnio mniej obecny w mediach, coraz częściej w literaturze. Jego poprzednia książka Gottland odbiła się szerokim echem na rynku wydawniczym. Zrób sobie raj to kolejna pozycja tegoż autora opowiadająca o postaciach i zjawiskach we współczesnej kulturze czeskiej. Znajdujemy tam m.in. rozdziały o pisarzu Hrabalu, filozofie Bondym, rzeźbiarzu Cernym czy też H. Pawlowskiej. Są to osoby uwolnione od konwenansów i nietuzinkowe. Autor pokazuje także stosunek Czechów do Boga i religii, czy też jej braku, różniący się znacznie od naszego rodzimego. Szczygieł robi również dygresje do polskiego kościoła, mówi o jego monumentalizmie i monopolu na rację i zbawienie, więc u czytelnika pojawiają się refleksje nad tym, które podejście do wiary jest lepsze. To polskie przyciężkie, czy to czeskie na luzie. Widać ostro różnice w mentalności i obyczajowości między tymi dwoma narodami, różnice w pojmowaniu rzeczywistości i podejściu do życia.
Książka napisana jest z pewną dozą ironii, sarkazmu, momentami nawet obrazoburczo ale prawdziwie. Jeśli do tego dodamy pełne lekkości i finezji pióro autora okraszone cennymi spostrzeżeniami otrzymujemy ciekawy i intrygujący koktajl kulturowo-obyczajowy.
Panie Mariuszu prosimy o kolejne książki. Być może dzięki nim zaczniemy lepiej rozumieć naszych południowych sąsiadów i zmienimy o nich zdanie. Być może pojawi się nowa wersja porzekadła "Polak i Czech dwa bratanki...". Oby.