Dyskusyjne Kluby Książki
Filia nr 2
31 marca, na kolejnym spotkaniu DKK, rozmawialiśmy o książce Doroty Katende pt. "Dom na Zanzibarze". Jest to autobiografia autorki, ukazująca koleje losu pani Doroty, która szuka szczęścia za wszelka cenę. Po nieudanych małżeństwach w Polsce wyjeżdża do Afryki i w końcu osiada na Zanzibarze. Kupuje kawałek ziemi z domkiem, który odnawia a z biegiem lat powiększa. Zakłada biuro turystyczne organizując pobyty na wyspie i śluby w egzotycznej scenerii.
Tej historii brak lekkości pióra i humoru. Autorka początkowo zachłystuje się Afryką, jej przyrodą i innością, potem jednak drażnią ją różnice kulturowe i odmienność. Wobec Afrykanów zachowuje się z wyższością i wyniosłością, jakby chciała powiedzieć ja jestem lepsza, wiem lepiej, umiem lepiej. Czytelnik odnosi wrażenie, że Dorota Katende przez całe swoje życie ma parcie na sukces. Napisała tę książkę także po to, by zareklamować swój biznes. Wydaje się, że mimo wielu lat spędzonych na wyspie nie zna tubylców, nie rozumie ich i nie szanuje. Przeczytawszy tę pozycję chyba nikt nie poczuje klimatu Afryki i nie zostanie zachęcony do zwiedzenia Zanzibaru.