Niebieska Strefa A A+ A++

Aktualności

"Z poezją przez życie"

2024-09-18

18 września 202 4 r. w Filii nr 4 odbyło się spotkanie wspomnieniowe o Januszu Romanie Marjańskim.

Janusz Roman Marjański - poeta, myśliwy, dziennikarz, długoletni redaktor naczelny kwartalnika "Łowiec Świętokrzyski", autor trzech tomików poetyckich: "Myśliwy też człowiek", "W życiu jak na polowaniu", "Myśliwskie obrachunki i nie tylko" oraz autobiograficznej prozy "Panta rhei". Rodzinnie i uczuciowo związany z dzielnicą Herby. Przez 21 lat mieszkał na ulicy Żurawiej i na Wygodzie. Zmarł w 2023 r.

W spotkaniu uczestniczyli mieszkańcy dzielnicy, przyjaciele, koledzy, uczestniczki spotkań DKK. Gośćmi honorowymi byli: córka poety Iwona Borowiec, kolega szkolny i przyjaciel Lechosław Wesołowski, obecny redaktor naczelny kwartalnika łowieckiego "Łowiec Świętokrzyski" Anna Michta oraz Krzysztof Myśliński z Muzeum Historii Kielc.

Wspomnienia rozpoczęły się od projekcji filmu przypominającego sylwetkę Janusza Romana Marjańskiego. Zebrani poznali go jako kolegę, przyjaciela, współpracownika, ojca i dziadka. Beztroskie lata szkolne wspominał Lechosław Wesołowski, Anna Michta opowiadała o wspólnej pracy redakcyjnej, Pani Kasia poznała poetę na spotkaniach klubu książki. Opowieści o poecie przeplatane były wierszami. Czytano utwory, w których upamiętnione zostały miejsca związane z domem rodzinnym i beztroskimi chwilami dzieciństwa i młodości: "Korzenie", "Moja mała ojczyzna", "Rodowód", "Pamięć", również "W małym domku myśliwskim". Były też wiersze żartobliwe "Jarema idzie" czy "Jeleń świętokrzyski" recytowane przez p. Anetę Bętkowską. Pan Włodzimierz Zacharz wspominał wspólne prace nad książką "Herby dzielnica za torami". Oprawę muzyczną spotkania zapewnili państwo Aneta i Stanisław Bętkowscy, którzy zaśpiewali napisane i skomponowane przez siebie piosenki o Kielcach i dzielnicy Herby.

W trakcie spotkania padła propozycja upamiętnienia poety w dzielnicy. Może nazwanie którejś z ulic, może tablica pamiątkowa… Było bardzo miło, rodzinnie i nostalgicznie. Wszyscy uczestnicy czuli niedosyt, zaproponowali zatem zorganizowanie kolejnego takiego spotkania.

Fotogaleria